Nie każde dziecko potrafi szybko nawiązywać kontakty z innymi dziećmi. Najczęściej wynika to z tego, że jest ono zbyt nieśmiałe i nie umie zainicjować nowej relacji. Na szczęście można mu w tym pomóc. Do tego celu warto wykorzystać coś, co dzieci lubią najbardziej, czyli zabawę. Można np. pomyśleć o domowym placu zabaw. Tego rodzaju miejsce świetnie się sprawdzi jako przestrzeń do zawierania i kontynuowania nowych dziecięcych relacji oraz z znajomości.
Najważniejsza jest konsekwencja
Nie zawsze pierwszego dnia uda się nawiązać wartościową relację z innym dzieckiem. Zanim się je zaprosi na swoje podwórko, czy do ogrodu – warto najpierw poznać bliżej jego rodziców. Jak to zrobić? Wystarczy wychodzić ze swoim dzieckiem o stałych porach na publiczne place zabaw albo do parku. Wielu rodziców spędza tam czas ze swoimi pociechami, i to o tych samych godzinach niemal każdego dnia – więc jest spora szansa, że pozna się kogoś, z kim będzie się chciało później nawiązać bliższą znajomość/relację.



Kiedy zostanie wykonany ten pierwszy krok,warto dać dzieciom nieco więcej swobody. Przede wszystkim nie powinno się im:
- niczego narzucać- same niech decydują, w co się będą bawić z innymi dziećmi,
- kontrolować ich każdego kroku – nadopiekuńczy rodzic może niechcący spowodować, że nowopoznane dziecko nie będzie zbyt chętne do przebywania z tym naszym (zamiast wiec co chwilę je upominać i nad nimi stać, można przecież obserwować je z oddali i reagować tylko wtedy, gdy ich zabawy będą naprawdę zbyt ryzykowne albo niebezpieczne),
- planować czasu – niech same decydują kiedy i jak długo będą się wspinać na drabinkach, huśtać na huśtawce albo bawić się w piaskownicy,
- mówić co, i jak mają robić – w końcu muszą się nauczyć, jak reagować na sytuacje, jakie wiążą się z przebywaniem np. w większej grupie rówieśników (zazdrość, chęć dominacji albo manipulacja, to tylko niektóre z problematycznych sytuacji, z którymi będą sobie musiały jakoś poradzić),
- wmawiać, że muszą mieć jak najwięcej kompanów do wspólnych zabaw (dziecięcych przyjaciół) – czasem lepiej pozwolić im nawiązać głębszą relację z jednym albo maksymalnie z dwójką innych dzieci; musimy pamiętać o tym, że nie wszystkie dzieci lubią hałas, zgiełk i przepychanki.
Kiedy pogoda nie dopisze, warto zachęcić dzieci do zabaw w domu
Lato szybko mija więc warto zrobić coś, co zachęci inne dzieci do tego, żeby chciały spędzać z tym naszym, jak najwięcej czasu. Ruch to jest to, na czym powinno się w tym wypadku bazować. W końcu wszystkie dzieciaki (i te nieśmiałe, i te odważne oraz bardziej pewne siebie) uwielbiają różne gimnastyczne akrobacje, podskoki, bieganie, turlanie, a nawet i szpagaty. Wszystkie tego rodzaju aktywności wymagają odpowiednio doposażonej oraz bezpiecznej przestrzeni – warto więc zainwestować w solidny materac gimnastyczny, huśtawkę, drabinkę do ćwiczeń, basen z kulkami, a nawet w ściankę wspinaczkową, którą będzie można zamontować np. w dziecięcym pokoju.
Dzięki tym sprzętom do ćwiczeń dzieci nie będą miały problemu ze spędzaniem czasu w deszczowe i ponure dni. Szybko przełamią pierwsze lody oraz nieśmiałość, bo nic tak nie otwiera na inne dziecko, jak spontaniczna zabawa.