Zabawa odgrywa bardzo ważną rolę w zakresie formowania osobowości oraz prawidłowego rozwoju dziecka. Poza funkcją zabawową (ludyczną), można ją również potraktować, jako rodzaj terapii, która sprawdzi się np. w przypadku dzieci nadpobudliwych, autystycznych, agresywnych albo zbyt nieśmiałych.
Rodzaje zabaw w okresie dzieciństwa
W okresie dzieciństwa zachodzą poważne zmiany w treści zabawy. Stąd też może ona zostać podzielona na cztery rodzaje:
- Zabawa funkcjonalna (sensoryczna) – to wszelkiego rodzaju powtarzające się ruchy z użyciem przedmiotów lub bez nich (np. toczenie piłki, ciągnięcie zabawek itp.).
- Zabawa konstrukcyjna – jej sens sprowadza się do manipulowania przedmiotami (np. klocki drewniane) w celu skonstruowania czegoś z gotowych elementów (może to być coś nowego albo na podstawie gotowego wzoru).
- Zabawa dramatyczna (na niby) – realizacja wymyślonej sytuacji, żeby doszło do zaspokojenia własnych potrzeb, czy też pragnień; pełnienie, czy też odgrywanie określonej roli (m.in. nauczycielki, kucharki itp.), udawanie, że jest się czymś (m.in. samolotem, traktorem), zaczynanie od prostych aktywności do coraz bardziej złożonych fabuł.
- Gry z regułami – aktywność z występowaniem: struktury działania, celu, zasad, m.in. gry planszowe, zabawa w chowanego.
Zabawa na niby w wieku przedszkolnym jest uznawana za najważniejszą linię rozwoju. Ten rodzaj zabawy, prowadzi do tego, że dziecko spełnia swoje największe pragnienia, niemożliwe do zrealizowania w tym wieku w innej postaci (np. jeżeli będąc w sklepie, zapragnie być sprzedawcą, w zabawie może się w niego przeistoczyć). W zabawie na niby dziecko rozwija się emocjonalnie, społecznie, umysłowo, a nawet i moralnie.
Obecnie zabawa coraz częściej jest traktowana jak produkt, towar, czy też usługa „na sprzedaż”. Tego rodzaju kwalifikacja w sposób znaczący spłaszcza jej znaczenie i drzemiący w niej potencjał. Wbrew pozorom, nie to, co kolorowe, bogato zdobione i dopracowane w najdrobniejszych detalach jest dla dzieci najlepsze. Z czego to wynika? Z tego, że te przedmioty już są gotowe, skończone. Dziecko nie może więc do nich dodać nic od siebie. Musi bazować na tym, co mu narzucono, a to poważne ograniczenie, które zubaża jego możliwości twórcze, kreacyjne, rozwojowe. Tym samym zamiast na nie, lepiej postawić na sprzęty i zabawki proste. Takie, które dziecko będzie mogło wykorzystać na wiele różnych sposobów, wedle własnego uznania i potrzeby chwili. Taki sposób postępowania wspomoże jego rozwój motoryczny i psychospołeczny.
Terapeuta wskaże kierunek, ale rodzice też mogą wspomóc rozwój swojego dziecka
Kształt terapii poprzez zabawę ustala terapeuta. Same sesje/zajęcia w jego gabinecie, mogą się jednak okazać niewystarczające. Zamiast więc biernie czekać na kolejne, lepiej samemu zacząć działać. Wbrew pozorom wcale nie jest to takie trudne, jak mogłoby się na pierwszy rzut oka wydawać. Przede wszystkim należy sobie uzmysłowić, że dziecko poprzez zabawę uczy się najszybciej i najbardziej efektywnie. Jedyne, co trzeba więc zrobić – to zacząć je odpowiednio stymulować.
Jak zachęcić dziecko do zabawy, która będzie równocześnie jego terapią?
Należy zadbać o to, aby jego nowa przestrzeń do zabawy była dla niego atrakcyjna (kolorowa, przyciągająca uwagę swoim kształtem, fakturami). Latem sprawdzi się więc np. domowy plac zabaw, a jesienią i zimą, gdy przebywanie na podwórku/w ogrodzie nie będzie już taką frajdą, np. ścianka wspinaczkowa. W pokoju będzie ona nie tylko kolejnym sprzętem do ćwiczeń, ale także narzędziem do pobudzania jego wyobraźni. Wystarczy mu pokazać (uzmysłowić), że ta plastikowo – metalowa konstrukcja, równie dobrze może stanowić „rusztowanie” pod indiańskie tipi albo np. fragment dziecięcego minidomku zabaw, który bardzo szybko przy użyciu kapy, stołu, kilku krzeseł i innych domowych gadżetów będzie można w jego pokoju zbudować.
Jakie funkcje, w zakresie stymulowania rozwoju dziecka, pełni zabawa?
Zabawa pełni wiele ważnych funkcji. Poza tą ludyczną, do tych najczęściej wymienianych (w naukowym środowisku pedagogów oraz psychologów) zaliczane są:
- funkcja wychowawcza – dziecko poprzez zabawę poznaje nowe reguły społeczne oraz normy, jakie obowiązują w otaczającej je rzeczywistości społeczno – kulturowej,
- funkcja kształcąca – dzięki niej pogłębia ono swoją wiedzę na temat różnych sprzętów oraz przedmiotów; oprócz tego zaczyna się bardziej otwierać na to najbliższe mu otocznie,
- funkcja korekcyjno – terapeutyczna – poprzez zabawę daje się mu możliwość swobodnego odreagowania wszystkich trudnych dla niego sytuacji oraz różnych drążących je od wewnątrz sprzeczności oraz napięć,
- funkcja projekcyjno – diagnostyczna – uważna obserwacja dziecka podczas zabawy pozwala w porę dostrzec wszystkie opóźnienia w jego rozwoju albo np. różne deficyty, które wcześniej nie ujrzały jeszcze światła dziennego,
Drabinka gimnastyczna – czyli o tym, że ćwiczenie też może być świetną zabawą
Wiele dzieci ma problemy z koordynacja ruchową i właśnie z tej przyczyny drabinka do ćwiczeń nie kojarzy się im zbyt dobrze. A wystarczy poświęcić im nieco więcej czasu i pokazać, że ćwiczenia to również pewna (tylko, że bardziej usystematyzowana) forma zabawy, która może być tak samo przyjemna, jak czas spędzony np. na placu zabaw. W końcu wspinanie po szczeblach może odbywać się w rytm ulubionej dziecięcej piosenki. Tego rodzaju ćwiczeniom może oprócz tego towarzyszyć zachęcający głos rodzica i różne pochwały, np. w formie oklasków. Ważne, żeby dziecku ten czas spędzony przy niej zaczął się kojarzyć w sposób pozytywny. Gdy ten cel uda się osiągnąć, znacznie łatwiej będzie je później przekonać do kolejnych (ćwiczeń w formie zabaw) – tych, które zaleci np. fizjoterapeuta albo psycholog dziecięcy.